MoŻe SiĘ MyLe ObY :/

Czuje się okropnie :( wiem, że straciłam osobę, którą kocham :( No bardzo ją lubię, ale kocham w pewnym sensie :D... Nie wiem, czy go skrzywdziłam, czy uraziłam, czy obraziłam, czy jeszcze coś innego, ale to co zrobiłam cały czas mam przed oczami, to straszne... Chciałabym cofnąć czas, ale wiem, że się nie da niestety :( Każdy z nas uczy się na swoich błędach... I ja już nigdy tak nie postąpie, już nigdy takiego błędu nie popełnie!!!! NIGDY!!!! Może uda się jeszcze coś zdziałać "może", ale to się okaże w najbliższym czasie. Osoby wtajemniczone wiedzą na pewno o kogo mi chodzi, ale niestety nie napisze to tu :P... Najgorsze jest to, że z tą osobą urwał mi się jaki kolwiek kontakt. Mam wrażenie, że mnie unika, nie chce ze mną rozmawiać, wogóle jest do bani... Ale dlaczego się opamiętałam dopiero teraz, to naprawdę nie wiem :/... Przez moją bezmyślność straciłam go :( BuUuUuU... Chlip, Chlip, Chlip ;(...

Kończę tą tenelowelę o nieszczęśliwej Monice, bo to nie ma sensu :( Stało sie co stało! Może to było takie przeznaczenie :( Życie toczy się dalej.. Mam nadzieję, że coś się poprawi, ObY !?!? Jak coś chciałam przeprosić tą osobę, bo i tak wiem, że już nie spojrze jej w twarz :( Bo mi głupio jest :( Będzie jak będzie...

SzCzEgÓLne PoZdRo DLA: Ewy, Matisa, Martyny i całej mojej ekipy :*** Oczywiście jeszcze dla tych, co wpadają tu :*****

*-* OsA *-*